W
polskiej tradycji podczas Wigilii spożywa się tylko dania
bezmięsne. Na stole królują ryby: karpie,
sandacze,
szczupaki...
.
Wśród
(według tradycji) 12 dań obowiązkowo pojawia się śledź.
Śledź
w wielu odmianach, wariacjach: rolmopsy,
śledzie
z koperkiem, pod
pierzynką, z
piernikiem, z kapustą
kiszoną i wiele innych.
Grzyby
suszone też kojarzą się ze smakami świąt, dlatego proponuję śledzie z grzybami. Przepis funkcjonujący od wielu, wielu lat.
- 4 płaty solonych śledzi*,
- 1 cebula,
- 30 - 40 g suszonych grzybów (prawdziwki, podgrzybki),
- 4 – 5 łyżek oleju do smażenia,
- cytryna,
- sól,
- cukier
Grzyby
włożyć do garnuszka, zalać wodą i odstawić na kilka godzin.
Następnie ugotować je do miękkości w wodzie, w której się
moczyły.
Ugotowane
grzyby odcedzić. Nie wylewać płynu z gotowania grzybów!!! Będzie
można dodać go do barszczu
grzybowego.
Grzyby
odstawić do ostudzenia. Pokroić niezbyt drobno.
Płaty
śledzi namoczyć w zimnej wodzie. Odstawić na około 2 godziny.
Cebulę
pokroić w cienkie półplasterki.
Poddusić
na oleju ze szczyptą soli. Gdy będzie miękka dodać grzyby i razem
poddusić. Doprawić do smaku solą, cukrem i kilkoma kroplami soku z
cytryny. Odstawić do ostudzenia.
Śledzie
wyjąć z wody, osuszyć na ręczniku papierowym.
Pokroić
w dzwonka.
Na
półmisku ułożyć śledzie i cebulę z grzybami.
Obok
śledzi ułożyć cząstki cytryny.
Śledź będzie lepszy, gdy ze dwa dni w lodówce postoi, w słoiczku przejdzie smakiem.
Śledź będzie lepszy, gdy ze dwa dni w lodówce postoi, w słoiczku przejdzie smakiem.
*można
kupić gotowe śledzie, ale polecam solone, takie do moczenia, bedą
lepsze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz