Czarny
mazurek, zwany czasem szarym tak naprawdę jest ciemno brązowy.
Kolor swój zawdzięcza dużej ilości goździków i cynamonu, oraz
migdałom w skórkach.
Przepis
na czarny mazurek zaczerpnęłam z książki Heleny Pedenkowskiej
Oszczędna kuchnia z 1920
roku.
Później
znalazłam w Praktycznym kucharzu warszawskim z 1895 roku, bardzo
zbliżony przepis, ale jako szary mazurek.
W
późniejszej wersji jest więcej migdałów i bardziej spodobała mi
się nazwa czarny mazurek, jednak szary jest nazwą wcześniejszą.
W
przepisach należy wziąć niedużą filiżankę mąki, migdałów...
ja uznałam, że filiżanka ma 90 ml.
Migdały
wysypać na blachę do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego
do 180 stopni na 10 minut.
Gdy
ostygną zmiksować, ale nie na mąkę.
Żółtka
zmiksować lub przetrzeć przez sito.
Masło
ubić na pianę, następnie dodać żółtka i dalej ucierać.
Ucierając
wsypać cukier i przyprawy.
Następnie
dodać migdały i na końcu mąkę.
Wstawić
do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 20 minut.
Przygotować
lukier – cukier puder utrzeć z sokiem cytrynowym.
Ostudzony
mazurek polukrować.
Udekorować według uznania.
Proponuję skórką pomarańczową.
Udekorować według uznania.
Proponuję skórką pomarańczową.
Udekorowałam plasterkami
kumkwatów w syropie własnej roboty.
- 40 g masła,
- 7 żółtek ugotowanych na twardo*,
- 90 ml cukru pudru,
- 90 ml mąki,
- 90 ml migdałów w skórkach,
- 10 g świeżo mielonych goździków,
- 10 g mielonego cynamonu,
- lukier:
- 200 g cukru pudru,
- sok z cytryny,
*gotuję
jajka na twardo, wyjmuję żółtka, a z białek robię sałatkę
dodając do nich groszek z puszki, jabłko, trochę musztardy i
majonez – pycha.
Its like you read my mind! You appear to know so much about this,
OdpowiedzUsuńlike you wrote the book in it or something. I think that
you can do with some pics to drive the message home a little bit, but instead
of that, this is excellent blog. A fantastic read. I will certainly be
back.
Thank you so much. Its so nice to read someone enjoy my writing. Its motivate to continue this :)
Usuń