piątek, 5 kwietnia 2019

Babka parzona


Upiekłam już dużo różnych bab drożdżowych, jednak z ciasta parzonego jeszcze nie. Dlaczego? No właśnie nie wiem.
Teraz przeglądając stare książki kulinarne uświadomiłam to sobie, w związku z tym postanowiłam babkę z parzonego ciasta upiec.
Upiekłam ją w mojej nowej starej, kamionkowej formie do pieczenia bab, którą niedawno zdobyłam :)
Ciasto świetnie się piecze w kamionkowych formach.
Przepis na babkę z ciasta parzonego zaczerpnęłam z książki Kucharz polski Marii Śleżańskiej, z 1932 roku.

  • 400 g mąki pszennej (najlepiej krupczatki),
  • 300 - 350 ml mleka, 
  • 50 g drożdży świeżych (ja użyłam 14 g drożdży suchych)
  • 250 ml żółtek (u mnie z 14 jajek),
  • 150 g cukru,
  • 120 ml klarowanego masła.
  • 100 g sparzonych, obranych migdałów,
  • wanilia lub skórka otarta z cytryny,
  • masło i bułka tarta do wyspania formy,

200 g mąki zaparzyć 200 ml gorącego mleka. Dokładnie mieszać, aż uzyskamy jednolitą masę bez grudek. Odstawić do wystudzenia.
Drożdże zalać 50 ml letniego mleka (można tego nie robić, ja preferuję moczenie suchych drożdży przed użyciem).
Jeżeli mamy świeże drożdże należy przygotować rozczyn: drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, dodać 50 gramów mąki oraz 50 ml mleka. Wymieszać, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Migdały zetrzeć.
Żółtka utrzeć z cukrem na kogel-mogel.
Do wystudzonej zaparzonej mąki dodawać wyrabiając: drożdże, klarowane masło, żółtka, pozostałą mąkę, migdały i nasionka wanilii lub skórkę otartą z cytryny i w razie potrzeby wlać resztę mleka.
Doskonale wyrobione ciasto odstawić przykryte ściereczką w ciepłe miejsce.
Gdy ciasto wyrośnie przełożyć do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą formy.
Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.
Następnie wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na niecałą godzinę.


Pamiętajmy, aby przed włożeniem ciasta piekarnik był dobrze wygrzany.



Więcej przepisów na pyszne baby wielkanocne: ciasta wielkanocne.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz