Polędwiczka
wieprzowa ze szpinakiem i serem z niebieską pleśnią, można ją
przygotować w całości, lub mniejszymi porcjami.
- 2 polędwiczki wieprzowe (każda po około 500 g),
- 400 g świeżego oczyszczonego szpinaku,
- 150 g sera z niebieską pleśnią,
- sól,
- 3 – 4 ząbki czosnku,
- gałka muszkatołowa,
- masło,
- olej,
Szpinak
porządnie umyć i wyłożyć na sito, aby chwilę obciekł.
Na
głębokiej patelni (może być w garnku) rozpuścić masło, dodać
rozgnieciony czosnek i startą gałkę muszkatołową, a następnie
wrzucić szpinak. Chwilę dusić tak, aby wszystkie listki „złapały”
masło. Lekko posolić i dokładnie wymieszać.
Polędwiczki
oczyścić z błon.
Rozciąć
wzdłuż na wysokości 1/3 nie docinając do końca i z drugiej
strony również na wysokości 1/3 naciąć wzdłuż nie docinając
do końca,
rozłożyć. Powinniśmy otrzymać prostokątny płat mięsa. Lekko
go rozbić.
Na
mięsie, wzdłuż dłuższego boku rozłożyć szpinak i rozdrobniony
(pokrojony, rozkruszony) ser.
Mięso zwinąć i związać sznurkiem.
Obsmażyć
na maśle z olejem.
Następnie
ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do
piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 17 minut.
Po
wyjęciu z piekarnika odstawić na chwilę, aby „odpoczęło”.
Przed
krojeniem nie zapomnijmy zdjąć sznurek ;)
Danie niewątpliwie ciekawe... niestety, by wyszło tak jak autorce, wymaga niezwykłej staranności technologicznej; ten kawałek świni jest niezwykle delikatny, wystarczy w procesie obsmażania "przeciągnąć" w czasie i kończy się efekt soczystości; jeżeli obsmażać to na gorącym maśle klarowanym... im więcej polędwiczki surowej wewnątrz, tym lepszy efekt po wyjęciu z piekarnika. Ale to jest moje widzenie.
OdpowiedzUsuńfakt, polędwiczka jest bardzo delikatna. Po obsmażeniu, a nie długotrwałym smażeniu i w podanym czasie pieczenia, nie ma opcji aby przeciągnąć. Można smażyć na maśle klarowanym jak i na mieszance masła i oleju (olej "zabezpiecza" masło przed przypaleniem). Pozdrawiam :)
Usuń