Podgrzybki marynowane, podgrzybki w lekkiej zalewie octowej.
Bez
cebuli i warzyw, ponieważ takie są według nas najsmaczniejsze :)
Podgrzybki
oczyścić, odciąć nóżki.
Opłukać,
nie moczyć.
Wrzucić
do wrzącej, lekko osolonej wody i gotować kilka minut, aż będą
prawie miękkie. W trakcie gotowania wlać trochę octu czyli
zakwasić wodę, dzięki czemu kapelusze będą miały ładny kolor.
Małe
podgrzybki gotować w całości (całe kapelusze), większe można
pokroić na 2 – 4 kawałki.
Ugotowane
wylać na sitko i zostawić do ostygnięcia.
Podgrzybki
przełożyć do wyparzonych słoików.
Nie
napełniać słoików do pełna, najwyżej do 1/2 wysokości. Grzyby
ściśnięte, upychane będę się „ślimaczyły”.
Grzyby
lubią mieć luz w słoiku.
Ugotować
ocet.
Na
500 ml octu 10% należy wziąć 1600ml wody – otrzymamy ocet o mocy
nieco ponad 2,5%, a mniej niż 3%. Według mnie taki jest najlepszy.
Zagotować
wodę z przyprawami - na 500 ml octu 10% wziąć łyżkę pieprzu
czarnego ziarnistego, łyżeczkę ziela angielskiego, 3 – 4 listki
laurowe.
Do
zagotowanej wody wlać ocet i zagotować pod przykryciem.
Doprawić
do smaku solą i cukrem – ocet ma być smaczny.
Ocet
odstawić do ostudzenia.
Zalać
grzyby w słoikach ostudzonym octem. Zamieszać łyżką, aby grzyby
pływały.
Słoiki
zakręcić i odstawić.
Podgrzybki,
ocet 10%,
sól,
cukier,
ziele angielskie,
pieprz czarny ziarnisty,
liście laurowe
Czy nie trzeba ich pasteryzować, żeby dłużej postały?
OdpowiedzUsuńnie, nie ma takiej potrzeby :)
Usuń