Pierniczki
z Pińska, to jedno z dań na które przepisy zostały przywiezione z
Polesia przez rodzinę mojej Mamy. Przepis pochodzi od sióstr
zakonnych.
Obok
uszek,
kisielu
żurawinowego, barszczu
grzybowego gościły od zawsze na świątecznych stołach naszej
rodziny.
Mąkę
wsypać do miski, wymieszać z sodą, amoniakiem i kakao.
Miód
zrumienić, dodać cukier, przyprawy.
Gdy
cukier rozpuści się w miodzie dodać masło i mleko.
Zagotować.
Gorącą
masę wlać do mąki i wymieszać. Zostawić do ostygnięcia.
Gdy
trochę przestygnie wlać rozbełtane jajka, dokładnie wymieszać.
Masa
będzie dość luźna.
Przykryć
ściereczką i odstawić w zimne miejsce na 24 godziny.
Na
drugi dzień rozwałkować i wycinać ciasteczka.
Pierniczki
ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do
piekarnika nagrzanego do 190 stopni na około 8 – 9 minut.
Pierniczki
można "czekoladować" lub lukrować.
- 300 g cukru,
- 300 g miodu,
- 300 g masła,
- 1 kg mąki,
- 1 szklanka mleka,
- 4 - 5 jajek,
- 1 łyżeczka sody,
- 1 łyżeczka amoniaku,
- 2 łyżki kakao,
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu,
- 1 łyżeczka zmielonych goździków,
- ½ startej gałki muszkatołowej
przepis wspaniały , tylko ja nie rozumiem kiedy dodać sodę i amoniak, bo w przepisie nie ma , jest tylko o proszku , któregoo nie ma w składnikach
OdpowiedzUsuńdziękuję za czujność :) z rozpędu napisałam proszek do pieczenia, ale już poprawione :) serdecznie pozdrawiam :)
Usuńteraz już wszystko jasne
Usuń