piątek, 17 lipca 2020

Torcik agrestowy na zimno



Szybki torcik agrestowy na zimno, bez pieczenia.

Do zrobienia gdy mamy dojrzały piękny agrest.
Oczywiście zamiast agrestu mogą być inne owoce: porzeczki, jagody, maliny, ale wówczas użyjmy innej galaretki.



I warstwa: przygotować galaretkę agrestową używając 350 ml zamiast pół litra.

Odstawić do ostygnięcia.

Agrest ogolić (obciąć końcówki łodyżki i pozostałości kwiatu), umyć, osuszyć.

Kilka najładniejszych owoców zostawić do dekoracji.

Formę do ciasta (u mnie tortownica o średnicy 19 cm) wyłożyć folią spożywczą lub aluminiową.




Dno formy wyłożyć herbatnikami.




Gdy galaretka zacznie lekko tężeć, przykryć herbatniki cienką warstwą galaretki.

Odstawić do zastygnięcia do lodówki.




Agrest wymieszać z pozostałą galaretką i wyłożyć na herbatniki z galaretką.

Odstawić do lodówki.

II warstwa: ugotować budyń według przepisu na opakowaniu.

Żelatynę wsypać do miseczki, wlać 50 ml letniej wody i dokładnie wymieszać. Miseczkę wstawić do garnka z gorącą wodą i podgrzewać (nie gotować). Mieszać aż żelatyna się rozpuści.

Budyń zacząć ubijać, powoli dodawać rozpuszczaną żelatynę.

Ubijać, aż masa zrobi się pulchna.

Wylać masę budyniową na galaretkę z agrestem.

Odstawić na chwilę do lodówki.

Przybrać odłożonym agrestem.




Wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny.

 



  • I warstwa:

  • 100 g herbatników maślanych,

  • 1 opakowanie galaretki agrestowej,

  • 500 g agrestu,


  • II warstwa:

  • 1 opakowanie budyniu waniliowego,

  • 500 ml mleka,


  • 2 – 3 łyżki cukru,

  • 12 g żelatyny (2 pełne łyżeczki)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz