Ciastka sokoły, bezy z kremem kawowym to deser z PRL-u. Sokoły, obok kremówek, ptysiów z bitą śmietaną, babeczek z budyniem musiały być w każdej cukierni.
Bardzo słodkie bezy z pysznym kremem kawowym.
Przepis z czasów PRL-u.
Z podanych proporcji otrzymamy 12 – 14 ciastek.
Ilości produktów podaję w gramach, wagi kuchenne są ogólnie dostępne, więc nie powinno być problemów, a łyżka łyżce nierówna, jajko jajku również....
bezy:
220 g białka jajek – z mniej więcej 6 jajek,
100 g cukru,
340 g cukru pudru,
40 g mąki pszennej,
30 g posiekanych orzechów arachidowych (ziemnych),
krem Russel beza kawowy:
100 g cukru,
33 g wody,
200 g miękkiego masła,
40 g białka – ok. 1 jajko,
8 g kawy,
4 g spirytus,
2 g rumu,
Bezy: białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i dalej ubijać, aż otrzymamy sztywną, gęstą, lśniącą pianę.
Następnie wyspać cukier puder i wymieszać.
Potem wsypać mąkę i wymieszać.
Masę bezową przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać tworząc trójkąty (u mnie równoboczne o boku 10 cm) na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Bezy posypać orzeszkami ziemnymi.
Piec w piekarniku nagrzanym do 140 stopni około godziny.
Krem Russel beza kawowy: białka ubić z 15 g cukru na sztywną pianę.
Do garnuszka wlać wodę i wsypać 85 g cukru.
Gotować na niewielkim ogniu, aż syrop osiągnie temperaturę 118 stopni.
Małym strumieniem wlewać gorący syrop do ubijanych białek.
Otrzymany krem beza odstawić do ostudzenia.
Masło ubić na pulchną masę. Dalej ubijając dodawać bezę.
Następnie dodać kawę, spirytus i rum.
Ostudzone bezy sklejać po dwa kremem kawowym.
Gotowe ciastka sokoły włożyć do lodówki na co najmniej godzinę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz