Jabłecznik na zimno

Pyszny jabłecznik na zimno, łatwy i szybki w przygotowaniu.

Zrobiłam go w czasie kwarantanny, gdy nie wychodziłam z domu. Z produktów, które miałam w spiżarni.

1 warstwa: formę do ciasta (u mnie kwadratowa o boku 22 cm) wyłożyć papierem do pieczenia lub folią spożywczą – łatwiej będzie wyjąć gotowe ciasto.

Przyrządzić galaretkę według przepisu na opakowaniu. Odstawić do ostudzenia.

Biszkopty maczać w przestudzonej galaretce i układać na dnie formy.

Galaretkę odstawić, aż zacznie lekko tężeć.

Tężejącą galaretkę rozprowadzić na biszkoptach i odstawić do zastygnięcia.

2 warstwa: jabłka włożyć do garnka i zagotować. W czasie gotowania jabłka mieszać, aby się nie przypaliły.

Galaretkę wsypać do miseczki, wlać 100 ml wrzącej wody, wymieszać. Miseczkę wstawić do garnka z gorąca wodą i podgrzewać. Gdy galaretka się rozpuści, wlać ją do gorących jabłek i wymieszać. Odstawić do ostudzenia.

Chłodne jabłka wyłożyć na galaretkę z biszkoptami. Wyrównać. Odstawić do zastygnięcia.

3 warstwa: 200 ml śmietany ubić, pod koniec ubijania dodać cukier, cukier waniliowy lub ekstrakt wanilii i serek mascarpone.

100 ml śmietany zagotować, lekko przestudzić. Żelatynę wsypać do miseczki, wlać 100 ml śmietany. Miseczkę wstawić do garnka z gorąca wodą i podgrzewać. Gdy żelatyna się rozpuści, wlać do ubijanej śmietany.

Wyłożyć masę śmietanowo-serową na jabłka.

Jabłecznik wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny.

• 1 warstwa:

• 110 g biszkoptów podłużnych,

• 1 opakowanie galaretki czerwonej (u mnie malinowa),

• 
  

• 2 warstwa:

• 1 opakowanie galaretki żółtej lub zielonej (u mnie agrestowa),

• 1,3 kg startych na grubej tarce jabłek (u mnie kortlandy, około 2 kg jabłek),

• 
  

• 3 warstwa:

• 300 ml śmietany kremówki 30%,

• 200 g serka mascarpone,

• 8 g żelatyny,

• 2 łyżki cukru pudru,

• ekstrakt wanilii lub cukier waniliowy,