Kluski śląskie to kluski z gotowanych ziemniaków z mąką ziemniaczaną.
Dla odmiany proponuję „kluski śląskie” z dyni, bez dodatku ziemniaków, ale tak jak w oryginale z mąką ziemniaczaną.
Mam nadzieję że przypadną do gustu nawet na Śląsku.
Kluski śląskie z dyni, dyniowe kluski śląskie przygotowuje się tak samo jak zwykłe kluski śląskie, tylko zamiast gotowanych ziemniaków używamy pieczoną dynię.
Wybierając dynię musimy pamiętać, aby jej miąższ zawierał mało wody i był sypki. Ja użyłam dynię Delica, ale może być Hokkaido, Blue Ballet lub Butternut.
Dynię pokroić na mniejsze części, wyjąć pestki, skropić olejem, oprószyć solą i upiec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Czas pieczenia zależy od rodzaju dyni, po prostu ma być miękka. Ja piekłam 40 minut.
Upieczoną dynię obrać ze skórki i przetrzeć przez sito.
Doprawić do smaku solą i gałką muszkatołową.
Ułożyć w misce, wyrównać i lekko uklepać.
Podzielić masę na 4 równe części.
Jedną część wyjąć i na jej miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną.
Dodać wyjętą część dyni.
Połączyć składniki tak, aby powstała gładka masa.
Formować okrągłe kluseczki. Kciukiem w każdej klusce robić wgłębienie.
Wrzucać kluski do wrzącej lekko osolonej wody. Gotować na małym ogniu, około 2 minuty od momentu zagotowania.
Kluski można podać polane masłem.
Podałam z ragoût z gęsi z grzybami.
Dynia,
mąka ziemniaczana,
sól,
gałka muszkatołowa,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz