Kaczka „po chińsku” ale takim „chińsku” z PRL-u.
W PRL-u w latach osiemdziesiątych była moda na Chiny, na chińską porcelanę z ryżem: filiżanki, miseczki, talerzyki..., wazony, wazony emaliowane, wyroby z laki i wiele innych, które najłatwiej było kupić w sklepie „Chinka” w Alejach Jerozolimskich w Warszawie.
W PRL-u oczywiście nie było chińskich przypraw. Nawet w książce z 1988 roku „Kuchnia chińska” Katarzyny Pospieszyńskiej, przyprawami i produktami nadającymi „chińskość” potrawom były imbir w proszku, ocet 6%, maggi, pieczarki, pikantny sos polski (Pudliszki), keczup, wódka, białe wino.
Świeży imbir, limonki, sos rybny, ostrygowy nie bywały w sklepach.
Przyprawy pięć smaków nie było, chociaż może w „Chince”, ale tego nie pamiętam. Przeważnie ktoś przywoził zza żelaznej kurtyny.
Chińskość dań polegała głównie na dodawaniu warzyw pokrojonych w julienne. Zresztą w wielu polskich domach do tej pory tak wygląda „chińszczyzna”.
Pierś kaczki pokroić w cienkie plasterki.
Marchewkę i selera pokroić w julienne – w słupki długości około 5 cm i grubości około 2 mm.
Cebulę pokroić w piórka – cebulę przeciąć na pół i kroić w cienkie plasterki wzdłuż cebuli.
Do garnuszka wlać sos sojowy, wino, sok z ananasa w puszce, dodać miód, zagotować i gotować ok 10 minut.
Rozgrzać olej na patelni i partiami obsmażać mięso. Usmażone mięso przełożyć do garnka z grubym dnem i trzymać w cieple.
Na patelnię wrzucić cebulę, przesmażyć, dodać imbir, rozgnieciony czosnek i ostrą papryczkę, przesmażyć. Przełożyć do mięsa.
Następnie partiami przesmażyć selera i marchewkę. Podsmażone warzywa przekładać do garnka z mięsem.
Wsypać ananasa i odsączoną kukurydzę.
Wlać sos i gotować razem 5 minut od zagotowania.
Doprawić do smaku sokiem z cytryny i cukrem.
Mąkę ziemniaczaną rozmieszać z niewielką ilością wody i wlać do mięsa z warzywami.
Zagotować.
Posypać posiekanym szczypiorem dymki.
Podawać z ryżem.
2 piersi z kaczki (około 500 – 600 g),
70 ml sosu sojowego,
1 łyżka miodu,
100 ml białego wytrawnego wina,
1 – 2 marchewki,
kawałek selera (mniej więcej 1/5),
cebula,
1 łyżka pokrojonego w cieniutkie zapałki świeżego imbiru lub łyżeczka suszonego,
łyżeczka posiekanej ostrej papryczki,
1 – 2 ząbki czosnku,
mała puszka ananasów,
mała puszka kukurydzy,
sok z cytryny,
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
pęczek szczypioru dymki,
olej do smażenia,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz